Kolejna sesja robienia pierogów. Wiele pracy, dużo humoru i radosci ze wspólnej pracy. Przy pierogach zacieśniają sie nasze wspólnotowe więzi. Zobaczcie sami jak mała grupka z p.Mariolą na czele potrafiła zrobić prawie 5 tysięcy pierogów.
Zdjęcia – Elżbieta Gurtler-Krawczyńska
It takes dedication, hard work, lots of humor and joy to make delicious, the best in Atlanta pierogi.